Gdyby zapytać rodziców, czy są zadowoleni z nauki swoich dzieci w szkołach tradycyjnych, część z nich wyraziłaby swoje wątpliwości. Z kolei liczba uczniów niezadowolonych z takiej formy nauki byłaby jeszcze większa – szczególnie u tych maluchów, dla których program do przyswojenia jest zbyt trudny lub w zły sposób wytłumaczony.
Jesteśmy różni, każdy z nas ma inne zainteresowania i umiejętności, a mimo to „wrzuca się nas do jednego worka” i stosuje wobec każdego takie same standardy działania. Nic dziwnego, że budzi to silny sprzeciw i u niektórych powoduje chęć zmiany szkoły. Pojawia się pytanie – ale na jaką? Czy jest jakaś alternatywna? Okazuje się, że tak. Jedną z nich jest szkoła demokratyczna, gdzie dziecko ma prawo głosu i wolność wyboru, a nauczyciel nie jest osobą nadrzędną, lecz mu równą.
Czym jest szkoła demokratyczna
Pierwszą powstałą na świecie szkołą demokratyczną była Summerhill w Anglii. Jej założycielka, Alexandra Sutherlanda Neilla, stworzyła alternatywną formę edukacji już w 1921 r. Z kolei w Stanach Zjednoczonych szkoła demokratyczna powstała w mieście Massachusetts, co miało miejsce w 1968 roku. Szkoła nazywała się Sudbury Valley School i wzorowały się na niej powstające później szkoły demokratyczne nie tylko w USA, ale także w Australii, Izraelu i całej Europie.
Szkoły Sudbury opierają się na wolności słowa, rozwijaniu indywidualnych cech dziecka i umożliwieniu mu samodzielnego wyboru. Ze względu na panujące w różnych miejscach na świecie przepisy, szkoły w poszczególnych krajach nieznacznie różnią się od siebie. Jednak to, co jest w nich najważniejsze, pozostaje niezmienne – wartością nadrzędną jest dobro dziecka i jego wolność.
Edukacja demokratyczna to nauka poprzez zabawę i tworzenie, która odbywa się w rytmie dopasowanym do potrzeb dzieci. Daje szansę na odkrywanie świata wszystkimi zmysłami i pozwala zdobywać odpowiedzi na stawiane przez dzieci pytania. Nie pozwala na to, by ta dzięcięca ciekawość zatraciła się w obowiązkach i narzucaniu maluchom sprzecznego z nimi myślenia.
Podstawowe wartości w edukacji demokratycznej
Szkoła demokratyczna to z jednej strony swoboda wyboru – dziecko samodzielnie decyduje o tym, w jakim kierunku będzie się rozwijać i jakie umiejętności zdobędzie, z drugiej strony jest to również społeczność, która wzajemnie szanuje się i wspiera. W społeczności w szkole demokratycznej liczy się równość. Dziecko ma takie samo prawo głosu, co nauczyciel. Dzięki temu nikt nie czuje się gorszy czy odrzucony, każdy rozwija swoje indywidualne predyspozycje.
ZDOBYWANIE WIEDZY WYNIKA Z NATURY DZIECKA
Wielu rodziców czuje obawy przed szkołą demokratyczną. Czy jeśli dziecko nie zostanie do nauki zmuszone, będzie chciało się uczyć? Szkoły Sudbury zakładają, że dziecko rozwija się poprzez wewnętrzną motywację. Wyklucza również standardowe zdobywanie wiedzy, które jest dla dzieci nienaturalne i samo w sobie rodzi niechęć do nauki. Zamienia tradycyjne wkuwanie rozdziałów z podręcznika na nowe doświadczenia, dyskusje, prace plastyczne czy zabawę. W ten sposób dziecko nie zostaje do nauki zmuszone, lecz zachęcone. Ciekawość poznawania świata jest u dzieci naturalna.
WAŻNA JEST SPOŁECZNOŚĆ
Szkołę demokratyczną tworzą ludzie, którzy się w niej znajdują. Żadna ze szkół nie ma odgórnie narzuconych norm, których wszyscy musieliby przestrzegać. To przeciwieństwo tradycyjnego modelu, gdzie nad wszystkim czuwa Ministerstwo Edukacji Narodowej. W szkołach, gdzie liczy się wzajemny szacunek, równość i zrozumienie, społeczność odpowiedzialna jest za przestrzeganie zasad, które zostały w niej ustalone. Regulamin szkoły tworzy się wraz z uczniami i jest odpowiedzią na ich potrzeby. Można powiedzieć, że ma im służyć – nigdy szkodzić i nie ograniczać.
Społeczność spotyka się na organizowanych codziennie rano lub raz w tygodniu spotkaniach, gdzie rozwiązywane są konflikty i ustalane zasady. Warto wspomnieć, że głos dziecka ma taką samą wartość, jak głos dorosłego. Dziecko czuje się wtedy ważne, bo wie, że ma realny wpływ na to, co dzieje się wokół niego. Poczucie siły sprawczej zostanie z nim na wiele lat później.
W jaki sposób szkoły demokratyczne wpływają na rozwój dziecka
Dziecko odbiera świat takim, jakim on jest
Uczeń na wpływ na siebie. Samodzielnie decyduje o tym, czego chce się uczyć i co będzie dzisiaj robił. Dzięki temu widzi konsekwencje swoich czynów i to, jak jego zachowanie wpływa na inne dzieci w grupie. Umie dostrzec, jak poziom zdobytych umiejętności pozwala mu robić więcej i więcej rozumieć. W międzyczasie znajduje najlepsze dla siebie sposoby przyswajania wiedzy.
Liczą się umiejętności miękkie
Choć jest to prawdą potwierdzoną nie tylko przez psychologów, ale również przez rynek pracy, szkoły tradycyjne wciąż nie rozwijają w uczniach umiejętności miękkich. Szkoły demokratycznie nie popełniają tego błędu i znacząco wpływają na rozwój kompetencji dzieci. Tworzą społeczności, które przypominają spotykane na późniejszych etapach rozwoju grupy – czy to w pracy, czy w rodzinie. Uczą rozwiązywać konflikty i współpracować ze sobą, jak i też wygrywać ze stresem.
4 thoughts on “Alternatywne formy edukacji: Szkoła demokratyczna”
Mirka
(05-04-2017 - 14:22)u nas w mieście jest taka szkoła ale słyszalam ,że narzekają na nią rodzice
Bianka1000
(05-04-2017 - 14:23)ciekawe czemu nikt w Polsce nie wymyślił żadnej nowatorskiej metody edukacji
wiesław
(18-04-2017 - 10:48)ciekawy pomysł! dzieci patrza na świat oczyma, więc jak najwiecej kolorow wplywa pozytywnie na ich edukacje
teresa
(18-04-2017 - 10:50)teraz, kiedy dzieci już od małego mają w malym palcu obsługe tableta namowic dziecko do samodzielnego myślenia jest bardzo ciezko. Ale nauka przez zabawe moze sie sprawdzic