Dlaczego warto?
Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, kiedy zacząć wymagać od dziecka wykonywania domowych obowiązków i jak to zrobić mądrze, by go do tego nie zniechęcić?
Część rodziców uważa, że okres przedszkolny to czas zabawy i nie chcą obciążać dziecka domowymi pracami. Z kolei duża część rodziców wyręcza dzieci w wykonywaniu obowiązków domowych, gdyż twierdzi, że tak jest szybciej i dokładniej, Jednocześnie myślą oni, że na naukę przyjdzie jeszcze czas. Takie postępowanie jest błędne – w ten sposób sprawiamy, że w miarę upływu lat trudniej będzie zachęcić dziecko do pomocy oraz nauczyć je zaradności i samodzielności. Efekt może być opłakany, gdy okaże się, że wypuściliśmy z domu człowieka, który potrafi co najwyżej „przypalić” wodę w czajniku.
Dlatego do dbania o dom warto przyzwyczajać dziecko od najmłodszych lat. Najlepiej, by każdy z domowników miał przydzielone obowiązki – tak, aby dziecko zrozumiało, że dbanie o porządek w domu należy do wszystkich jego mieszkańców.
Korzyści dla wszystkich
Posiadanie obowiązków domowych przez dziecko jest ważne z kilku powodów. Po pierwsze, dzięki wykonywaniu drobnych prac w domu, dziecko szybko stanie się samodzielnym człowiekiem. Po drugie stwierdzo, że dzięki zadaniom nakładanym przez rodziców dziecko lepiej przyswaja wiedzę i łatwiej nawiązuje kontakty z rówieśnikami. Jest to spowodowane tym, że podczas wypełniania domowych obowiązków maluchy rozwijają umiejętność współpracy w grupie. Poza tym dzieci, które już od najmłodszych lat mają swój wkład w dbanie o dom, prędzej kształtują w sobie poczucie odpowiedzialności niż rówieśnicy, których wyręczają rodzice. Ponadto, takie dzieci szybciej zaczynają zwracać uwagę na potrzeby innych ludzi i chętniej włączają się do bezinteresownej pomocy.
Nauka samodzielności dziecka niesie także konkretne korzyści dla rodziców. Po pierwsze, dorośli zyskają nieocenioną pomoc w domu. Po drugie, jest to okazja do ćwiczenia ich cierpliwości i wyrozumiałości. Wiadomo, że małe dziecko nie posprząta swojego pokoju tak dokładnie jak my, ale powinniśmy pozwolić mu działać – z każdym kolejnym razem będzie już tylko lepiej.
Czego i kiedy wymagać?
Dziecko należy zachęcić do pomocy w domu jeszcze przed 3 urodzinami. Dwulatkowi można już spokojnie powierzyć m.in. wrzucanie brudnych ubrań do kosza, odkładanie na miejsce zabawek, a także wyrzucanie zużytych pieluszek.
Dziecko w wieku od 4 do 7 lat może zrobić jeszcze więcej rzeczy samodzielnie. Nie oczekujmy jednak od niego idealnych rezultatów i nie zapominajmy chwalić dziecko za trud włożony w wykonanie takich obowiązków jak chociażby pomoc w nakrywaniu do stołu, podlanie kwiatów, zamiatanie czy rozpakowanie lekkich zakupów.
Dziecko w przedziale wiekowym od 8 do 11 lat coraz lepiej wywiązuje się z przydzielonych mu prac domowych. W tym wieku może już samodzielnie nakryć do stołu, wynieść śmieci, posprzątać swój pokój czy pomóc w przygotowaniu posiłku.
Z kolei nastolatki pragną coraz większej samodzielności. Można im zatem powierzyć bardziej odpowiedzialne obowiązki, takie jak np. zrobienie zakupów, pomoc młodszemu rodzeństwu podczas ubierania czy mycia zębów, przygotowanie prostych posiłków.
Jak zachęcić dziecko do domowych obowiązków
Istnieje kilka zasad, dzięki którym łatwiej jest sprawić, by wykonywanie domowych obowiązków stało się dla dziecka przyjemną czynnością.
- Naturalne przedłużenie zabawy
Dzieci w wieku do sześciu lat mają niewymuszoną chęć pomagania innym i wręcz potrafią domagać się o przydzielenie zajęć w domu, traktując je jak dobrą zabawę. Warto wykorzystać ten entuzjazm – im szybciej dziecko pojmie, iż każdy z domowników ma określone obowiązki w domu, tym lepiej i dla niego, i dla nas. Poza tym okażemy w ten sposób maluchowi, że jest potrzebny w domu.
- Bądźmy konsekwentni
Dodatkowo musimy pamiętać, że dzieci w wieku przedszkolnym naśladują dorosłych – zanim więc zaczniemy wymagać od naszej pociechy, by zaścieliła łóżko, dajmy jej dobry przykład swoim zachowaniem. Inaczej szanse na przestrzeganie przez dziecko ustalonych zasad są nikłe – maluch to bardzo bystry obserwator. Z pewnością jego uwadze nie umknie fakt, iż rodzice nie stosują się do obowiązujących w domu reguł i zacznie się im przeciwstawiać.
- Zacznijmy od pokoju dziecka
Co równie ważne, najpierw uczymy dziecko dbania o porządek w jego pokoju. Początkowo będą to proste rzeczy, takie jak zaścielenie łóżka czy pozbieranie zabawek. Po niedługim czasie możemy zacząć wymagać, by dzieci wykonywały także choć jedną pracę na rzecz całego domu. Może to być przykładowo przygotowanie stołu do obiadu, o ile rzecz jasna jest to dostosowane do wieku i umiejętności dziecka.
- Zamiast ganić, doceniajmy trud
Nie powinno nas irytować to, że dziecko nierówno zaścieliło łóżko, niedokładnie poskładało ubranka lub niedomyło talerzy – z czasem na pewno będzie wychodziło mu to coraz lepiej. Chwalmy je za te trudy, tak by nie straciło motywacji i wiary we własne umiejętności. Jeżeli dziecku coś nie wychodzi, zamiast wyręczać je lub krytykować, spokojnie wytłumaczmy prawidłowy sposób postępowania. Inaczej tylko zniechęcimy je do dalszych starań.
- Sztuka kompromisu
Z kolei jeżeli maluch chce coś zrobić po swojemu – pozwólmy mu na wcielenie w życie jego własnego pomysłu. W ten sposób nie tylko wzmocnimy jego wiarę w siebie, ale również sprawimy, że wykonywanie domowych obowiązków nie będzie nudne. Również w sytuacji, gdy dziecko zaczyna się buntować zastanówmy się wspólnie nad przyczynami takiego zachowania. Może jest znudzone monotonią prac albo nałożone na nie zadanie jest zbyt skomplikowane. Spróbujmy wspólnie wypracować porozumienie w tej kwestii.
- Nie wymagajmy zbyt wiele
Pamiętajmy również, by nie obarczać dziecka nadmiarem domowych zadań. Kolejne obowiązki wdrażajmy stopniowo, gdy dziecko opanuje już te dotychczasowe. Nie możemy również nakładać na nie zadań przewyższających jego umiejętności. Wszystko musi być dostosowane do wieku i zdolności dziecka.
5 thoughts on “Obowiązki dziecka w domu”
olaitomek
(09-03-2017 - 13:27)Wiadomo, że fajnie jak dzieci mają swoje obowiązki- ale problem tkwi w tym aby je do tego przekonać? nie umiem moich odpowiednio zmotywować:(((
Alicja
(20-03-2017 - 16:07)Prawda jest taka, że dziecko jak chce to potrafi. Potrafi samo się ubrać, pościelić łóżko, umyć zęby bez ciągłego przypominania a nawet posprzątać po skończonej zabawie. Problem tkwi w tym, że im się często i gęsto nie chce. Najlepiej sprawdzają się kompromisy coś za coś :). To działa. Pozdrawiam
hed
(18-04-2017 - 11:00)mój stasiek nie robi w domu nic
roki
(18-04-2017 - 11:02)kiedys nagradzałam dzieci za to, ze wyniosły smieci, że pomogły przy obiedzie ale potem zdałam sobie sprawę, ze to jest złe. w zyciu nie za wszystko bedzie czekala na nichnagroda… było cięzko, kiedy przestałam im płacić 5 zł za pomycie naczyć, bunotwali sie równo, przestali to robić, ale z czasem po długich rozmowach zauwazyłam, ze sprzatanie po sobie się u nich samo wyrobiło a dla mnie to juuż olbrzymi sukces. pozdrawiam 🙂
polaa
(18-04-2017 - 11:04)dziecko aby coś zrobiło musi wiedzieć, że to jest dobre… musi tez wiedzieć, ze robią to rodzice.. u mnie byl tak problem, ze domem zajmowalam si etylko ja, maz pracoqal a jak wracal to tylko kanapa i gazeta. i jak ja mam namowic dzieci, ze sprzaranie jest dobre jak widzi ojca lezacego na kanapie? udalo sie tylko dlatego, ze i maz dostal obowiazek. wynoszenie smieci
a buntował się hahaha bardziej niż dzieci. Także pamiętajcie łatwiej jest wychowac dziecko niż faceta 😀