Karnawał to czas bali, podczas których bawią się nie tylko dorośli, ale również i dzieci! Myli się jednak ten, kto sądzi, że zorganizowanie zabawy da grupy przedszkolaków to dziecinnie prosta sprawa!
Wbrew pozorom najmłodszym wcale nie wystarczą smaczne przekąski przygotowane przez rodziców i dobrze dobrana muzyka. Do szczęścia konieczne są im zajęcia, które zachęcą do szalonej zabawy wszystkie maluchy, a także barwne kostiumy przebierańców. W dzisiejszym artykule zdradzamy kilkanaście pomysłów, dzięki którym na balu karnawałowym każde dziecko będzie się wspaniale bawiło i podpowiadamy na co zwrócić uwagę, wybierając przebranie dla dziecka. W końcu jak się bawić to się bawić na całego!
Szał przebierania
Choć dziś wcale nie trudno o kostium karnawałowy dla malucha (można go wypożyczyć lub zakupić) to zachęcamy Was do puszczenia wodzy fantazji i stworzenia własnego przebrania. Nie jest to wcale trudne i czasochłonne zadanie, a z pewnością taki samodzielnie wykonany strój karnawałowy wyróżni się spośród całej maści gotowców. Dodatkowo wspólne tworzenie z dzieckiem przebrania może być świetną rozrywką i dla malucha i dla rodzica. Zanim jednak złapiecie za igłę i nitkę, warto wziąć pod uwagę kilka przydatnych wskazówek.
1. Razem przygotujcie przebranie
Przede wszystkim pamiętajcie, że na balu karnawałowym będzie bawiło się Wasze dziecko, więc uwzględnijcie jego życzenia i sugestie. Nie narzucajcie, że synek ma przebrać się za kowboja, a córeczka za wróżkę, kiedy ich wyobrażenia są zupełnie inne. A samodzielne stworzenie przez dziecko projektu, jak również pomaganie rodzicowi podczas wykonywania przebrania sprawia, że dziecko wzmacnia swoje poczucie samodzielności, nabiera też pewności siebie. Nie bójcie się, jeśli maluch proponuje coś nieszablonowego. W końcu czy wszystkie wróżki są dobre, a księżniczki muszą mieć złote korony i cukierkowe sukienki?
2. Wygodny strój to podstawa
Przebranie nie może krępować ruchów dziecka! Przedszkolak chce się swobodnie poruszać, biegać, tańczyć, jeść, a także – o czym trzeba pamiętać – korzystać z toalety. Maluch musi mieć możliwość łatwego i szybkiego pozbycia się przebrania w razie konieczności załatwienia się. Ponadto zwróćmy uwagę na materiał stroju – najlepiej by był to bawełniany kostium. Pamiętajmy, że w materiałach z włókien syntetycznych takich jak trykot, poliester czy polar rozbawiony maluch szybko się zgrzeje i spoci.
3. Haute couture z własnej szafy
To właśnie w niej możesz znaleźć mnóstwo inspiracji i materiałów do wykonania przebrania. W zakamarkach każdej garderoby bez problemu można znaleźć dawno nie noszoną koszulkę z cekinami czy szalik, które tylko czekają na swoje drugie życie. Dlaczego więc nie wykorzystać ich do wykonania kostiumu karnawałowego dla przedszkolaka? Dobrym pomysłem jest też odwiedzenie okolicznych second handów – to dopiero prawdziwe kopalnie inspiracji i ciekawych tkanin.
4. Diabeł tkwi w szczegółach
Gdy już damy porwać się wyobraźni i zaczniemy tworzyć przebranie dla dziecka, nie zapomnijmy o dodatkach, które są nieodzownym elementem każdego karnawałowego kostiumu. Maska, skrzydła, korona, rogi, a może zabawna czapeczka, przypominająca ogonek od jabłuszka? W Internecie roi się od poradników wyjaśniających krok po kroku jak wykonać takie dodatki.
Karnawał czas zacząć!
Po oficjalnym rozpoczęciu balu nadchodzi czas na prawdziwą zabawę. Wodzirej balu powinien upewnić się, czy wszystkie maluchy zabrały ze sobą: nogi (na co dzieci mają tupać), ręce (przedszkolaki głośno klaszczą), głowy (maluchy potrząsają nimi) i bioderka (na to pytanie dzieci kręcą bioderkami).
Dobrze byłoby, aby każdy przedszkolak miał możliwość pochwalenia się przed grupą swoim karnawałowym kostiumem. Świetnie sprawdzi się tutaj zabawa pt. „Zaproszenie na bal”. Prosimy dzieci by ustawiły się w kręgu, a w środku staje dorosła osoba i kolejno zaprasza do siebie dzieci, które coś łączy. Mogą to być przykładowo dziewczynki o blond włosach czy dzieci przebrane za zwierzęta. Zaproszeni w danej chwili przebierańcy tworzą wewnątrz kręgu drugie koło i tańczą w nim do rytmu muzyki. Ważne by takie „zaproszenie na bal” otrzymał każdy maluch.
Zabawy na rozgrzewkę
Zaletą tych kilku niżej opisanych zabaw jest to, że nie zawierają elementów rywalizacji, dzięki czemu każdy maluch rozluźni się, poczuje się pewnie i z radością odda się zabawie.
Zgaduj zgadula, w której ręce kula?
Maluchy siadają w kręgu na podłodze, trzymając się z tyłu za ręce. Ich zadaniem jest przekazywanie sobie z ręki do ręki małej piłeczki. Pośrodku kręgu siedzi zaś maluch, który ma odgadnąć kto w danym momencie ma piłeczkę. W trakcie tej zabawy przedszkolakom niełatwo jest utrzymać powagę, a niekiedy i równowagę, co sprawia, że cała sala ma niemały ubaw.
Znaczek do znaczka
Każdy uczestnik tej zabawy najpierw losuje znaczek przedstawiający określony symbol, rysunek czy cyferkę, po czym umieszcza ją w dobrze widocznym miejscu na przebraniu. Dzieci mają za zadanie odnalezienie w trakcie tańca innych osób, które posiadają identyczny znaczek, zebranie się w kółeczko i tańczenie do melodii.
Sałatka owocowa
Przedszkolaki dostają obrazki, na których znajdują się podobizny określonego owocu, po czym siadają na podłodze. Na określone przez wodzireja hasło, którym jest nazwa owocu, np. „banany” – dzieci, które posiadają obrazek przedstawiające ten owoc wstają i jak najszybciej zamieniają się miejscem z innymi „bananami”. Na hasło „sałatka owocowa” wszystkie maluchy podnoszą się i zamieniają miejscami z innymi.
Smoczy korowód
Maluchy stają kolejno jedno za drugim w ustalony sposób – każdy kładzie prawą dłoń na ramieniu dziecka stojącego przed nim lub łapie go w pasie. W ten oto sposób przedszkolaki tworzą smoczy korowód, z „głową” na czele, i „ogonem” na końcu. „Głowa”, czyli dziecko stojące na przedzie korowodu ma złapać „ogon”, którym jest przedszkolak zamykający korowód. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, gdyż pozostała część dzieci pomaga „ogonowi” w ucieczce, pilnując jednocześnie by nie odłączyć się od „głowy”. Szalona zabawa, która doskonale rozbawi maluchy.
Odrobina rywalizacji
Gdy zabawa przedszkolaków rozkręci się na dobre, warto wprowadzić do niej elementy współzawodnictwa. Z pewnością i teraz śmiechom nie będzie końca!
Posągi
Dzieci tańczą do momentu gdy muzyka przestaje grać. Wówczas muszą zastygnąć w bezruchu, a wtedy wodzirej próbuje je rozśmieszyć, stosując różne sztuczki. Może stroić przed nimi zabawne miny, łaskotać, wygłupiać się. Wygrywa to dziecko, które najdłużej zachowa spokój.
Taniec na gazecie
To przednia zabawa, którą zapewne pamięta z dzieciństwa każdy z nas. Na początku trzeba połączyć wszystkie dzieci w pary. Każda z nich otrzymuje kawałek gazety, który rozkłada na podłodze. Zabawa polega na tańczeniu na gazecie, jednak w taki sposób, by żaden tancerz nie stanął nogą na parkiecie. Podczas przerwy między kolejnymi piosenkami pary składają swoją gazetę na pół, przez co zadanie coraz bardziej się komplikuje. Wygrywa ta para, która wytrwa najdłużej.
Przechodzenie pod liną
Znana od lat i uwielbiana przez dzieci zabawa polegająca na tym, by przejść pod liną w taki sposób, aby jej nie dotknąć. Podczas tej konkurencji niejeden dorosły może być zaskoczony, bo wnet się okazuje, że kreatywność dzieci nie zna granic!
Poduszka
Na podłodze rozkładamy poduszki – ma być ich ich mniej, niż bawiących się dzieci. Podczas muzyki dzieci tańczą w jej rytm, jednak podczas pauzy maluchy mają usiąść na jednej z poduszek, która znajduje się w pobliżu. Dziecko, które nie zdąży, schodzi z parkietu, przy okazji zabierając jedną z poduszek. Zwycięzcą zostaje ten, kto za każdym razem zdoła usiąść.
Zabawy z muzyką
Ponieważ puszczenie przedszkolakom samej muzyki nie wystarczy, by zapełnić pozostałą część balu dobrą zabawą, konieczne jest, by jeden z dorosłych przyjął na siebie rolę wodzireja. Jego zadaniem będzie zajęcie dzieci podczas tańca. Sprawdzą się tu takie piosenki jak: „Kaczuszki”, kiedy to maluchy zamieniają się w trzepoczące skrzydełkami i kuperkami kaczuszki, „Jedzie pociąg z daleka”, gdy cała sala wypełnia się długim składem stworzonym przez dzieci czy „Labada”, kiedy przedszkolaki tańczą trzymając się za wskazaną przez wodzireja część ciała.
A na zakończenie balu polecamy jedną z zabaw uspokajających, mających na celu wyciszenie rozbrykanych brzdąców, koniecznie przy spokojnej, stonowanej muzyce. Może to być „Taniec ze sznurkiem” – podczas którego połączone w pary dzieci otrzymują lekko splątany sznurek. Każdy przedszkolak dostaje jeden koniec i podczas tańca ma rozplątać sznurek nie upuszczając go. Można też zaproponować maluchom „Taniec z butelkami”, polegający na spokojnym pląsaniu między porozstawianymi plastikowymi butelkami w taki sposób, by ich nie przewrócić.
Udanej imprezy!